niedziela, 13 lipca, 2025
23.5 C
Otwock

Wywiad z Aleksandrą Rutkowską, kandydatką do Rady Powiatu Otwockiego oraz Justyną Jankowską, kandydatką do Rady Gminy Wiązowna

Udostępnij

Układ w Wiązownie się rozpada!

Kandydujecie Panie, bo czas ludzi wójta Janusza Budnego się skończył?

Aleksandra Rutkowska: Układ się rozpada, ludzie zaczynają się interesować tym, co się dzieje w naszej gminie i sami wyciągają wnioski. Skąd niby dotąd mieli o tym wiedzieć? W bezpłatnym biuletynie samorządowym „Powiązania” nasza gmina to kraina mlekiem i miodem płynąca. Wszystko jest super. A nam się nie podoba, że „ludzie Budnego” nie są głosem wszystkich mieszkańców, tylko realizują bezkrytycznie zamierzenia wójta. To wójt jako organ wykonawczy powinien podlegać radzie gminy jako organowi uchwałodawczemu. U nas wójt robi co chce, ponieważ „radni Budnego” są zawsze „za”.

To źle?

Aleksandra Rutkowska: Żeby była jasność, nie chodzi  mi o to, żeby radni byli zawsze przeciw, żeby były awantury i kłótnie. Jeśli gmina się rozwija prawidłowo i uchwały są mądrze podejmowane, to niech wszyscy radni zgodnie z wolą mieszkańców będą „za”. Ale pojawił się problem zadłużenia gminy. Gmina Wiązowna osiągnęła już wskaźnik zadłużenia 78,1%, a dodatkowo mamy jeszcze zobowiązania w dwóch partnerstwach publiczno-prywatnych, tzw. „oświatowym” na kwotę 72.777.838 zł oraz tzw. „oświetleniowym” na kwotę 30.222.450 zł, a także rada podjęła uchwałę o wyemitowaniu obligacji na kwotę 36.745.00 zł, których łączny koszt emisji i wykupu będzie nas kosztował 71.975.585 zł. Ponadto Regionalna Izba Obrachunkowa w opinii do budżetu Gminy Wiązowna na 2024 rok wyraźnie stwierdziła, cytuję: „zadłużenie Gminy na koniec 2024 r. wyniesie 107.797.255,27 zł, co stanowi 78,10% planowanych na ten rok dochodów. Wobec powyższego Skład Orzekający zauważa, że istnieje realne zagrożenie utraty płynności finansowej gminy”. Niech mieszkańcy sami ocenią czy rada gminy, wyrażając zgodę na to wszystko jest godna zaufania. Każdy może sprawdzić jak głosował radny z jego okręgu.

A Pani, Pani Justytno, też jest Pani taka krytyczna?

Justyna Jankowska: W moim przypadku to, że znajduje się na liście wyborczej to zasługa przede wszystkim mieszkańców Zakrętu, Oli Rutkowskiej, nawet obecny radny z Zakrętu, pan Jacek Kardas ma w tym swoją cegiełkę. Część mieszkańców jest zmęczona kolejnymi obietnicami podczas gdy wielu z nich wciąż nie ma dostępu do wodociągu. Niepokoi ich też fakt, że radni tak zgodnie głosują nawet w kwestii emisji obligacji i dalszego zadłużenia gminy. Od ludzi przyglądających się moim dyskusjom z naszym radnym, a zarazem sołtysem, otrzymywałam wiadomości, że powinnam kandydować w wyborach do rady gminy. Jakiś czas później odezwała się do mnie Ola Rutkowska z propozycją kandydowania w wyborach z ramienia Koalicji dla Przyszłości, ponieważ do rady gminy z Zakrętu na tamten moment zgłosił się tylko jeden kandydat, pan Jacek Kardas. Wtedy przypomniało mi się, jak pan Jacek podczas naszych dyskusji na forach, gdy brakowało mu argumentów pisał – “ Zawsze może Pani zostać Sołtysem lub Radnym”. Dziękuję mu za tą motywację.

Pani Aleksandro, podobno wasz radny z Zakrętu, Jacek Kardas, mówi do wójta Budnego per szefie. To prawda?

Aleksandra Rutkowska: Jak pierwszy raz to usłyszałam, to też przecierałam oczy ze zdumienia. Zacznę od tego, że Jacek Kardas jest świetnym sołtysem i w tej roli nie ma lepszego. Ale radnym jest słabym. Jest wiernie poddany wójtowi i wykonuje jego polecenia bez mrugnięcia okiem. Obydwaj są z zawodu żołnierzami, więc świetnie im się funkcjonuje w tej hierarchii. Tylko, że problem w tym, że relacje są odwrócone. Wójt rządzi bez kontroli. Ludzie oczekują od radnych innych kompetencji, otwartości na potrzeby mieszkańców, umiejętności współpracy w zespole, krytycznego myślenia, inteligencji emocjonalnej. Pan Jacek głosuje zawsze „za”. Zapytany na spotkaniu o budżet gminny, nie potrafił odpowiedzieć. Scedował pytanie na wójta. W każdej chwili można to sprawdzić na grupie FB Wiązowna – wybory samorządowe 2024, gdyż spotkanie było transmitowane. Pan Jacek nie potrafił także na spotkaniu odpowiedzieć na moje pytanie o zestawienie inwestycji dla Zakrętu w tym ogromnym budżecie. To także każdy może sprawdzić. Zatem na jakiej podstawie głosował „za”?

Twierdzicie Panie, że na grupie facebookowej Zakrętu nie ma miejsca dla ludzi spoza układu gminnego…

Aleksandra Rutkowska: Oczywiście, że nie ma. Pan Jacek Kardas założył fanpage oraz grupę i tam cenzuruje wszystko. Nawet się tym chełpi, że to jest jego praca. Problem w tym, że nazwał to wszystko „Zakręt”, co sugeruje, że Zakręt to on. Przychodzi mi do głowy porównanie do króla Francji Ludwika XIV, który powiedział: „państwo to ja”. Obydwaj z wójtem wyśmiali to cenzurowanie na FB, ale w dobie cyfryzacji i coraz większego czerpania informacji przez mieszkańców z mediów społecznościowych, to nie jest moim zdaniem okej. Na szczęście pomimo tej cenzury już udało nam się przebić z prawdą o budżecie do mieszkańców.

Justyna Jankowska: W mojej ocenie Forum mieszkańców Zakrętu powinno nosić nazwę Forum Jacka Kardasa, a Wiązowna forum to Wiązowna z cenzurą. Mieszkańcy, którzy mają uwagi do działań gminy lub nie zgadzają się z radnym są notorycznie blokowani. Pan Jacek skrupulatnie pilnuje, by na forach mieszkańców znajdowali się tylko ci przychylni jemu i Wójtowi. W trakcie obecnej kampanii kandydat do rady gminy Jacek Kardas, w dniu 13 marca, tuż po ogłoszeniu na stronie wybory.gov.pl wszystkich kandydatów umieścił na “Forum mieszkańców Zakrętu” ulotkę, w której poinformował, że jest jedynym kandydatem do Rady Gminy i dziękuje za okazane zaufanie.

Jedynym?

Justyna Jankowska: Dla przypomnienia, kandydatów jest trzech, a od osób postronnych wiem, że sprostowanie tej informacji nie zostało zamieszczone. Osobiście doświadczyłam cenzury ze strony pana Jacka Kardasa, zostałam zablokowana na “Wiązowna forum informacyjne”, gdy zaczęłam drążyć temat spowalniaczy na ulicy Szkolnej w Zakręcie. Pan Jacek napisał, że powstały na prośbę mieszkańców, ponieważ nie mogą wyjechać z posesji, tymczasem mieszkańcy tej samej ulicy okazywali swoje niezadowolenie z powstałych progów. Im więcej pytań zadawałam tym bardziej nasz radny gubił się w swoich wypowiedziach. Finalnie kilka dni po tej dyskusji radny z Zakrętu Jacek Kardas zaczął wysyłać mi wiadomości SMSy, sugerując, że rzekomo wzywam policję na mieszkańców ulicy Szkolnej i próbuję skłócić go z ludźmi. Poprosiłam kulturalnie, żeby przestał mnie nękać SMSami w konsekwencji czego obraził się i zablokował mi dostęp do “Forum mieszkańców” i strony “Zakręt”. Zatem zostałam zablokowana nie z powodu naruszenia regulaminu, chociaż forum takiego nie posiadało, a z powodu braku odpowiedniej postawy wobec radnego i działań urzędu gminy. Wójt problem blokowania mieszkańcom dostępu do forum zbagatelizował, a wręcz wyśmiał na swoim spotkaniu wyborczym w Zakręcie 14 marca 2024. Nawiasem dodam, że pan Jacek potrafił zadzwonić do mojego śp. taty na skargę, że nie zgadzam się z jego polityką i postępowaniem. Taka sytuacja zdarzyła się również innym mieszkańcom, były telefony do rodziców bądź krewnych.

To prawda, że po rejestracji Waszych kandydatur od razy zlecono u Was kontrolę ściekową?

Aleksandra Rutkowska: Haha, tak, to prawda. Ale mają prawo.

Justyna Jankowska: Pół żartem, pół serio zadzwonił do mnie sąsiad, który powiedział: W niedzielę zbierałaś podpisy, a dziś wszyscy mieliśmy kontrolę ściekową. Fakt jest taki, że w poniedziałek zostałam zgłoszona jako kandydatka do rady gminy Wiązowna przez KW Koalicja dla Przyszłości, a we wtorek mieszkańcy mojej i sąsiedniej ulicy musieli okazać się umowami na usługi asenizacyjne. Czy to zbieg okoliczności, czy celowe działanie? Tego nie wiem.

Co chcecie dać poza zmienieniem układu w gminie i starostwie?

Aleksandra Rutkowska: W kampanii wyborczej spieramy się na argumenty, bez wycieczek personalnych. Kandydujemy, ja do rady powiatu, Justyna do rady gminy, bo chcemy być tam głosem naszych mieszkańców: wszystkich, bez wyjątku. Każdy ma prawo wystartować i my z tego prawa korzystamy. Jestem menedżerką ds. zrównoważonych finansów i analiz w międzynarodowej grupie bankowej. Znam się na programach unijnych, potrafię myśleć krytycznie i nie boję się mówić co myślę, co w tej sytuacji jest najważniejsze. W radzie powiatu chcę realizować przyjętą Strategię Rozwoju Powiatu, w jej ramach mam trzy konkretne pomysły: młodzieżowe forum europejskie, klaster rehabilitacyjno-senioralny i powiatowe centrum innowacji. Te projekty mają być realizowane w tzw. paktach terytorialnych powiatu z gminami, więc ich beneficjentami będą mieszkańcy wszystkich gmin w ramach powiatu. Mają być na ten cel wykorzystane duże programy unijne, z których ani nasz powiat, ani nasze gminy dotąd nie korzystały, takie jak Interreg Europa czy Horyzont Europa. Aby się rozwijać, potrzebujemy zgromadzić środki na wkład własny i konkurować o duże granty z innymi samorządami w Europie.

Justyna Jankowska: Tak jak powiedziała Ola, chcemy być głosem mieszkańców. Teraz podczas spotkań wyborczych okazuje się, że mało z nich wie w jakiej kondycji finansowej jest nasza gmina. Transparentność w przekazywaniu wiedzy o tym, jakie uchwały są podejmowane na sesjach w mojej ocenie jest bardzo ważna. Prywatnie jestem związana ze sportem i przyrodą. Chciałabym wiedzę w tych dwóch obszarach wykorzystać pracując dla dobra naszej gminy. Ochronę środowiska oraz aktywizację dzieci i młodzieży poprzez aktywności sportowe traktuję priorytetowo. Regularna aktywność fizyczna, jak również terapia ruchowa są skuteczne w zwiększaniu samooceny, równowagi psychicznej i radzeniu sobie ze stresem. W kontekście mojej miejscowości najistotniejszą kwestią jest budowa sieci wodociągowej, wciąż część mieszkańców nie ma do niej dostępu. Jednocześnie zależy mi na poprawie infrastruktury drogowej, w miarę możliwości gminy, a także we współpracy z powiatem, stawiam na kolejne inwestycje w poprawę stanu naszych dróg, wiele inwestycji trzeba dokończyć i naprawić błędy popełnione w przeszłości, żeby lepiej nam się żyło w Zakręcie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Zobacz też

Aktualności