„Głos Otwocka” wysłał do Prezydenta Jarosława Margielskiego zestaw pytań. Chcieliśmy się dowiedzieć przede wszystkim ile pracowników zatrudnia urząd i ile wydaje na wynagrodzenia. Co ciekawe, z otrzymanych odpowiedzi wynika, że ilość wydatków publicznych rośnie z roku na rok lawinowo.
W 2000 roku w Urzędzie Miasta Otwocka zatrudnionych było 145 osób. Ta liczba nie zwiększyła się znacznie. W 2023 roku zatrudnionych było 167 osób. Mowa o umowy o pracę.
Już inaczej wyglądają kwoty wypłacane tytułem wynagrodzenia za pracę przez Urząd Miasta Otwocka.
O ile 2000 roku na pensje urząd wydał 747 946,80 zł to już w 2023 r. wydał – uwaga – 9 135 269,69 zł. Tej różnicy nie może tłumaczyć ani inflacja ani ilość zatrudnionych pracowników. Ponad 9 mln zł na pensje można podsumować tylko krótkimi słowami: nasz drogi urzędzie…
Ciekawie kształtują się też dane wynikające z wypłat dla zleceniobiorców. O ile w 2000 r. urząd wydał na ten cel 116 600,60 zł to już w 2023 r. kwota ta podskoczyła do 503 930,52 zł.
I na koniec warto przytoczyć koszty na utrzymanie Urzędu Miasta Otwocka. O ile w 2000 r. urząd kosztował podatników 7 030 606,11 to już w 2023 r. kosztował 22 322 171,54 zł.
A jak się ma zadłużenie Otwocka? W 2000 r. wynosiło 5 706 683,00. Za to w 2023 r. wynosiło już 62 106 045,20 zł
Przyznacie Państwo, że dobrze sobie poczynają włodarze Otwocka…
Robert Wyrostkiewicz