W jednym z ostatnich artykułów pisaliśmy, że Jarosław Margielski, nazywany „złotym dzieckiem PiS” przed wyborami zdystansował się od swojej partii. Czy to sprytna taktyka, by przyciągnąć wyborców? Warto w związku z tym przyjrzeć się sprawie związanej z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem.
1 stycznia 2024 roku obecny prezydent Otwocka ogłosił swoje wystąpienie z PiS. Wygląda jednak na to, że kontynuował współpracę z partią. Niedawne doniesienia budzą wokół Margielskiego duże kontrowersje.
„Po osadzeniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w zakładach karnych, ich współpracownicy utworzyli Komitet Obrony Więźniów Politycznych. Stowarzyszenie zbierało pieniądze na działania w obronie polityków PiS. Komitet założono pod adresem, w którym znajduje się mieszkanie żony prezydenta Otwocka – mówi nasz informator znający kulisy sprawy. I faktycznie, w rejestrze ksiąg wieczystych widnieje lokal zarejestrowany na małżonkę Jarosława Margielskiego” – podaje portal Wirtualna Polska.
Nie da się ukryć, że doniesienia te nieco gryzą się z nowym obliczem „bezpartyjnego” Margielskiego.
„Przecież na początku stycznia Margielski „wypisywał się” z PiS, deklarował apolityczność i pracę ponad podziałami dla Otwocka. A po drugie, poparcie dla PiS z każdym dniem spada w sondażach. Dlatego adres związany z prezydentem Otwocka znikł ze strony internetowej Komitetu. Zamieniono go na inny” – informuje wp.pl.
Poczynania obecnego prezydenta Otwocka składniają do przemyśleń. Czy na pewno jest on szczery w stosunku do swoich wyborców, czy nakłada maskę bezpartyjnego kandydata dla korzyści swoich oraz Prawa i Sprawiedliwości? Niech ocenią to mieszkańcy.
rw/wp.pl
Fot. FB JM