7 czerwca 2024 roku Urząd Gminy Celestynów ogłosił wyniki przetargu na odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców. Nowym wykonawcą, który od 1 lipca 2024 roku przez kolejnych 12 miesięcy będzie odpowiedzialny za tę usługę, została firma EkoSam Bis.
Wybór ten wywołał spore kontrowersje i zaniepokojenie. Mieszkańcy Celestynowa już teraz muszą przygotować się na zmiany i możliwe zamieszanie związane z przejęciem obowiązków przez nowego operatora. EkoSam Bis zastąpi dotychczasowego usługodawcę, firmę Lekaro, która przez wiele lat z powodzeniem obsługiwała gminę.
Decyzja Wójta Witolda Kwiatkowskiego o wyborze EkoSam Bis budzi wątpliwości, ponieważ firma ta złożyła ofertę o 10% droższą od najniższej, którą przedstawiło Lekaro. Wyższe koszty dla gminy mogą przełożyć się na podwyżki opłat za odbiór odpadów dla mieszkańców. W obliczu rosnących kosztów życia taka wiadomość jest szczególnie niepokojąca.
„To skandal! Wszystko idzie do góry, a teraz jeszcze to. Nie do pojęcia jest dla mnie wybieranie droższej firmy skoro do tej pory wszystko było dobrze. Nie wiem kto na tym zyska ale na pewno nie mieszkańcy” – powiedział naszej redakcji pan Radosław.
Wójt Witold Kwiatkowski odmówił udzielenia komentarza na temat wyboru droższego wykonawcy. Brak transparentności w tej kwestii wzbudza dodatkowe pytania o motywy stojące za tą decyzją. Mieszkańcy zasługują na jasne wyjaśnienia dotyczące powodów, dla których zdecydowano się na firmę oferującą wyższe stawki, zwłaszcza w kontekście nadchodzących podwyżek opłat. Ponadto zastąpienie wieloletniego operatora nową firmą może prowadzić do okresu przejściowego, w którym mogą pojawić się problemy z odbiorem odpadów. Mieszkańcy obawiają się, że zmiana ta spowoduje nie tylko wzrost kosztów, ale także problemy logistyczne.
„Żeby to się wszystko nie skończyło jak w Otwocku, nie chcemy być kolejnym śmietniskiem” – mówią mieszkańcy.
Czy wójt Kwiatkowski zdecyduje się w końcu na udzielenie komentarza i rozwianie wątpliwości mieszkańców? Czas pokaże, jak gmina poradzi sobie z tą zmianą i jakie będą jej konsekwencje dla mieszkańców.
Fot. photos-public-domain.com
