W miniony czwartek, 11 kwietnia, odbył się wernisaż fotografii Leszka Ruty, mieszkańca Borkowa prezentujący gatunki ptaków zaobserwowanych na terenie gminy Kołbiel.
Na wystawie znalazło się 25 zdjęć różnych ptaków, choć jak przyznaje autor w dolinie Świdra jest ich zdecydowanie więcej. W galerii biblioteki można oglądać: zimorodka, żurawie, pokląskwę, gąsiorka, czeczotki, rudzika, raniuszka, trznadla, pliszkę żółtą, piegżę, myszołowa, pełzacza, bażanta, białorzytkę, czaplę białą, dzięcioła zielonego, dzięcioła dużego, dzięcioła czarnego, drozda śpiewaka, kowalika, kszyka, gila, ziębę, wilgę i szczygła.
Wernisaż zdjęć ornitologicznych był niezwykłym wydarzeniem, które połączyło miłośników natury, fotografii i ptaków. W galerii sztuki zgromadziła się liczna grupa osób, zafascynowanych pięknem i różnorodnością zwierząt, które zostały uchwycone na zdjęciach.
Fotografie ornitologiczne prezentowane podczas wernisażu są niezwykle urokliwe i pełne detali. Każde ujęcie ukazuje ptaki w ich naturalnym środowisku, w różnorodnych pozach i zachowaniach.
Podczas wernisażu mieliśmy okazję posłuchać opowieści fotografa o pasji do obserwowania i fotografowania ptaków. Dowiedzieliśmy się o trudnościach i wyzwaniach związanych z tego rodzaju fotografią, ale także o radości i satysfakcji płynącej z udokumentowania rzadkich gatunków ptaków w ich naturalnym środowisku.
Uczestnicy mieli okazję podziwiać niezwykłe piękno ptaków, docenić pracę fotografów oraz podzielić się swoimi własnymi doświadczeniami z ich obserwacji w naturze.
Wernisaż zdjęć ornitologicznych był nie tylko okazją do podziwiania sztuki fotografii przyrodniczej, ale także do poszerzenia wiedzy na temat ptaków i ich życia w przyrodzie.
Wystawa potrwa do końca kwietnia 2024 r. Zapraszamy do Gminnej Biblioteki Publicznej przy ul. Szkolnej 1 w Kołbieli w godzinach pracy placówki. Do zobaczenia
Sztuka fotografii
między okiem a światłem
są wybory niełatwe
czernią bielą bogato ubogie
między myślą a światem
tkwią obrazy pstrokate
niepokojem świetliste lub srogie
między duszą a sercem
smutkiem mgieł – nie naprędce
wyczekane westchnienia przyrody
między szeptem a ciszą
obraz prawdy zapiszą
wykradzionej naturze bez szkody